[...] po kilka dniach trzymania diety. Ten sposób odżywiania jest dużo wygodniejszy, wczesniej traciłem codzinnie prawie godzine by sobie przyszykować żarcie na cały dzień. Teraz wracam do domu, wrzucam na patelnie warzywa, kuraka i podgrzewam pare minut. Sypie garść ryżu i w kilka minut mam gotowy posiłek. Nawet nie wyobrażasz sobie jaka to wygoda;)
na wakacje wracam do domu i taki posiłek często będzie grany, bo z odmrażanego to nie to samo co ze świeżego. Już widzę te komentarze w teście "redukcja i boczek ;/;/" pzdr/ Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2011-06-11 22:37:06
[...] plecy,do tego stopnia że na barki nie miałem prawie sił aby podnieść rąk do góry. Pompa i siła jest niesamowita!!! N ormalnie to był pewnie zawinął manatki i poszedł do domu. -Barki wyciskanie zza głowy 50/50/50/50kg unoszenie z przodu sztangą 30/30/30/- brak sił wyciskanie hantli "w lb" 45/50/50/50 -Czworoboczny z przodu [...]
[...] pływał kajakiem. Wieczorem tańce, chulańce i jedzenie :D Dieta luźna, troszkę pojadłem, ogólnie dosyć mało, apetytu przez weekend nie było. Niedziela, spakowanie się i do domu :) /SFD/Images/2016/8/14/11c2066f1b354ea8a9b5d293bdd047c8.jpg /SFD/Images/2016/8/14/f35d2caf5c2541c386516a706c818be7.jpg [...]
PONIEDZIAŁEK-ŚRODA Urlop i po urlopie. Regeneracja głowy 100 %, więc to najważniejsze. Przedwczoraj jeszcze FBW na jednej z siłowni. Wczoraj powrót do domu, a dziś już normalnie trening z planu i dieta 100 %. Jeszcze minicut, w sobotę się pomierze i zobaczę jaki mi urlop zaszkodził, ale myślę, że tragedii nie ma. Dziś siłowo trening bardzo [...]
[...] razy dziennie vacuum i trochę core. Jednak na więcej brak czasu obecnie, nie mam czasu się szykować do zawodów. Teraz głównie rozkręcanie biznesu i szykowanie pod budowę domu Polecam po prostu świadome oddychanie nosem w trakcie treningu również. Wytłumacz dokładnie o co chodzi Otóż generalnie chodzi o tolerancję CO2 w organiźmie im ona [...]
Cieżkie dni za mną. W takim sensie, że zacząłe, rozbudowę domu, więc każdy kto budował wie co to znaczy :P W zasadzie wolny czas to tylko na swój trening. Troszkę cierpi regeneracja, ale jakoś staram. Treningi są ok, ciągle zwiększam coś tam, ale jelita ciągle ciężko. Na czczo jest źle, ból brzucha, wzdęcia, potem po posiłkach jest lepiej.. [...]
[...] cyknąć parę fotek przodu , bo w dni szkolne to nie ogarnę nic Zaspany totalnie jestem. Niestety trening klatki przekładam na jutro gdyż w tej chwili dopiero wróciłem do domu , musiałem zostać po szkole na treningu atletyki (rzut oszczepem) .Więc jutro robię trening klatka/Triceps. Wieczorem dam rozpiskę z diety i suplementacji dzisiejszej.
[...] mniej więcej opiszę jak to wyglądało od poniedziałku. Miałem zacząć chodzić na siłownię od 7 stycznia, gdyż wizyta rodziców na weekend nie bardzo umożliwi się wyrwanie z domu. Jednak jakaś mała mobilizacja pozwoliła być 30 grudnia, 31 grudnia oraz 2 stycznia. Treningi weszły nawet okej, chociaż powoli myślę, żeby zmienić trening na jakiś [...]
[...] bez treningu, ale razem z choroba ;) Dzień taki jak poprzedni, za dużo nie robiłem, jedynie pojechałem zrobić jakieś zakupy, żeby do soboty mieć co jeść, bo potem jadę do domu. Trafiłem na fajny przepis w Kuchni SFD na pewien placek i z tego wszystkiego kupiłem sobie białko WPC oraz brytfanke do ciasta :D Jutro się pobawię w robienie. Od 2 [...]
[...] do końca, bo praktycznie 10h w podróży autem, a do jedzenia 3 kotlety mielone, 3 kromki białego chleba i 2 kotlety schabowe. Tak to jest na wsi ;) Jutro wrócę do siebie do domu i już normalnie będę jadł. Wyjazd się opłacił, bo przyjeżdzam z dużą ilością jajek od kurek ze wsi (150)%-) Na miesiąc starczy ;D Jednak jutro odpuszczę jeszcze trening, [...]
[...] (dam jej za to kwiatka%-))) zrobię małe podsumowanie moich 3 miesięcy zmagań. Narazie dalej lecę na tych kcal i BTW, jutro znowu idę na siłkę, bo w środę wracam na dzień do domu, potem 2 dni wyjazdów, więc kolejnym razem dopiero w sobotę będę mógł pójść na trening. Dziś miska zachowana, fotki porobione. Ogólnie myślałem, żeby na niskich kcal [...]
[...] i smaczna, potem będę próbował robić z szynki z kurczaka. Jak wyjdzie smaczna to wrzucę przepis. Kto czyta wpisy zauważył gofry, od jakiegoś czasu czyhałem, żeby zabrać z domu gofrownicy i robić zdrowe gofry. Fajny sposób na podbicie węgli, bo wbrew pozorom nie jest to takie proste i przyjemne dla mnie. Przynajmniej w wersji zdrowszej %-) [...]
[...] zdeychałem%-) ale dieta jakoś wtedy zachowana. Dzisiaj już normalnie, od kolejnego tygodnia zwiększam znów kcal o 50. Czyli teraz w DT 2600 i DNT 2400. Jutro wracam do domu na 2-3 dni, więc siłowni teraz nie będzie, dopiero jak wrócę, czyli mam nadzieję w środę bądź czwartek. Dieta mam nadzieje będzie zachowana przez te dni, chociaż jak to [...]
[...] ostatnio rozkminiałem i nie pamiętam dnia od ponad miesiąca, dwa, żebym w ciągu dnia nie jadł jajek :D No może i dobrze, ale powiem Ci Saida, że już mnie tutaj nosi w tym domu ;) Jak człowiek cały czas mieszka sam to powrót do rodziców na kilka dni nie jest tak kolorowy jakby się wydawało, przynajmniej u mnie. Dwa-trzy dni max to najlepszy [...]
[...] nadzieję, że uda się bez "Wspomagaczy". CHociaż 3 carlsbergi 0,66 sobie leżą w lodówce po ostatniej promocji w Lidlu%-) Uczta przeciągnięta do 10 godzin, bo o 22 wróciłęm do domu z tesco (30 minut czekania w kolejce), zjadłem ptasie mleczko z przepisu SFD (naprawdę dobre) i zapomniałem o orzechach włoskich. DOpiero o 23 sobie przypomniałem i [...]
[...] gary to będzie lepiej. Co do porcji, czasem po 1 posiłku nie czuję, że w ogóle jadłem%-) ale jakoś daję radę do treningu, na nim nie czuję w ogóle głody, a jak wracam do domu to jest to dla mnie dość duży posiłek. Potem gdzieś po 2h mam kolejny, więc czuję się dalej pełny. Potem spać i tak w kółko. Na razie jest git, chociaż czasami już po [...]
[...] talerz i heja. Co do warzyw to podbiję, generalnie jedynie w bilans wliczam owoce, a warzywa nie. Generalnie powoli zaczyna mi się już okres urlopowy. Na weekend wracam do domu, potem jeden dzień pracy, 2 dni szkolenia i urlopik ;) Postaram się jeszcze pójść teraz w czwartek i piątek na siłkę. W pon może mi się jeszcze uda to zrobię jakieś FBW, [...]
[...] poszedł w ostatnich seriach. Mam nadzieję, że w kolejnych będzie lepiej, bo muszę przekroczyć w końcu granicę 100 kg! Muszę pomyśleć też co do jedzenia, bo jak wrócę do domu to zwykle jem lody + owoce, potem ryż z owocami i później tortille z kurczakiem. Wszystko praktycznie na jeden raz. A drugi raz miałem małe przeczyszczenie, więc jak [...]
[...] DNT Miał być trening, nawet po pracy jechałem prosto na siłownie, ale okazało się, że musiałem pojechać do szpitala, bo znajoma zasłabła. I suma sumarum wróciłem do domu o 21, więc plany sie nie udały. Dodatkowo zjadłem klopsy w Ikei z puree, a wieczorem na szybko, żeby bilans jako tako się zgadzał. Trening będzie musiał wpaść w czwartek [...]